Cibora zmienna (popularnie zwana Papirusem lub Papiruskiem) (Cyperus involucratus, Cyperus alternifolius)Jest jedyną tropikalną rośliną jaką gorąco polecam do oczka wodnego. Ponieważ nie znalazłem nigdzie jej większych opisów opiszę ją nieco obszerniej. Ta popularna roślina doniczkowa w domu nigdy nie osiągnie takich rozmiarów jak w oczku. Dorasta tam prawie do dwóch metrów i wnosi trochę egzotyki do naszego ogrodu. Główną atrakcją rośliny są liście na długim ogonku tworzące parasolki, których średnica dochodzi do 40 cm. W kątach liści pojawiają się też kwiaty przypominające kłosy trawy początkowo zielone stopniowo brązowieją. Nie są one jednak zbyt atrakcyjne. Cibora niestety nie wytrzyma zimy w naszym klimacie. Wytrzymuje około - 5°C dlatego po pierwszych przymrozkach należy ją przenieść do domu. Jeśli nie mamy dla niej dość miejsca w mieszkaniu, może zimować w widnej piwnicy. W kwietniu jeśli nie szykują się większe mrozy można roślinę przenieść do oczka. Roślinę bardzo łatwo rozmnożyć, wystarczy obciąć jedną parasolkę z 10 centymetrowym ogonkiem, skrócić liście o połowę i wsadzić "do góry nogami" do naczynia z wodą. Wkrótce wypuści korzenie. W ciągu jednego sezonu młoda roślina staje się dorodnym okazem. Najlepiej wsadzić ją do takiego koszyka, który zmieści się nam później w wiaderku lub dużej osłonce. "Papirus" lubi mieć ciasno w doniczce i dla tego nie może być ona zbyt obszerna. Bryła korzeniowa powinna znajdować się wciąż 0 do 10 cm pod wodą . Zimą duża cibora wypija kilka litrów wody dziennie (w temperaturze pokojowej). Należy dbać aby roślinie jej nie zabrakło. Ma to dobre strony gdyż część wody wyparowując nawilża powietrze w naszym mieszkaniu. Końcówki liści w domu najczęściej przysychają. Szpeci to roślinę, należy wówczas wyciąć uschnięte fragmenty nie uszkadzając przy tym zdrowej tkanki. Ja wycinam całe łodygi tuż przy ziemi. Właściciele kotów mają dodatkowy problem. Ich pupile uwielbiają obgryzać szorstkie liście Cibory. Roślina powinna wówczas stać w takim miejscu by do jej liści nie miały dostępu koty - najlepiej na podwyższeniu. Gdy po zimie spędzonej w domu roślinę wyniesiemy na dwór, wiatr najczęściej łamie część łodyg ponieważ wyrastając w domu nie miały kontaktu z wiatrem. Wycinamy połamane części tuż nad ziemią, te które wyrosną w oczku będą już mocniejsze. Choć wydaje się po tym co napisałem że z tym papirusem to same tylko problemy w rzeczywistości jest zupełnie inaczej. To wyjątkowo mało wymagająca roślina, a sprawia wiele radości tak w ogrodzie jak i w domu. Istnieją też odmiany wytrzymujące mrozy do - 15°C ( Cyperus eragrostis i Cyperus longus) jednak dla nas nie ma to większego znaczenia i tak polskiej zimy nie wytrzymają. C. longus ma dłuższe liście, jednak ja polecam klasyczną ciborę zmienną zwaną czasem trawą nilową. Cibora zmienna (sadzonka), Cibora zmienna (papirus) - zamów rośliny on line. | ||