Płoszczyca szara (Nepa cinerea) | ||
Wioślak (Corixidae)Do rodziny wioślakowatych (Corixidae) należy około 40 gatunków z 10 rodzajów. Występują one w wodach różnego typu, osiągając w zalezności od gatunku od 5 do 15 mm. Spotyka się je głównie w strefie przybrzeżnej, nie zraża ich też woda zasolona. Okazy przedstawione na zdjęciach złapałem w ogrodowym basenie kąpielowym z wodą uzdatnianą chemicznie. Wioślaki wyglądem zbiżone są do pluskolców, z którymi są blisko spokrewnione (także są zaliczane do pluskwiaków różnoskrzydłych). Wioślaki są mieszkańcami dna, które jest przez nie przekopywane w poszukiwaniu pożywienia. Odżywiają się drobnymi zwierzętami, oraz glonami i detrytusem. Pluskwiaki te często przytrzymują się środkowymi nogami roślin i innych podwodnych przedmiotów, gdyż zapas powietrza wypycha je na powierzchnię. Swoją nazwę zawdzięczają silnym tylnim odnużom, którymi poruszają niczym wiosłami. Są doskonałymi pływakami. Potrafią tak silnie wybić się z wody, że odlatują. W czasie godów samce niektórych gatunków potrafią wydawać głośne odgłosy przypominające świerszcze. Robią to pocierając przednią nogą po głowie. Zimują tylko owady doskonałe (dorosłe). | ||
Topielica (Ranatra linearis)Topielica jest drapieżnym pluskwiakiem. Dojrzałe owady osiągają długość dochodzącą do 8 cm ( wraz z odnóżami) co stawia je na pierwszym miejscu wśród europejskich pluskwiaków. Zawsze obserwując topielicę nasuwa mi skojarzenie z modliszką, którą mi przypomina. Pewnie za sprawą chwytnych odnóży pierwszej pary, służących jej do łapania zdobyczy. Topielice zamieszkują silnie zarośniętą strefę brzegową zbiorników wodnych. Czają się bez ruchu wśród roślin wodnych oczekując na ofiary. Kształt ich ciała znakomicie je maskuje w podwodnej plątaninie roślin. Naprawdę trudno je wypatrzyć. Gdy przyszła ofiara znajdzie się w zasięgu chwytnych odnóży następuje atak. Topielica atakuje nie tylko zooplankton, czy drobne owady wodne. Jej ofiarą mogą paść nawet zwierzęta większe od niej ( w tym kręgowce). Po schwytaniu i obezwładnieniu zdobyczy zostaje ona wyssana.Topielice są słabymi pływakami i poruszają się powoli krocząc po roślinach. Co jakiś czas owad musi zbliżyć się do powierzchni wody w celu zaczerpnięcia powietrza. Służy mu do tego długa rurka na końcu odwłoka. Dość często topielice przebywają w strefie przypowierzchniowej, gdzie czekają na zdobycz jednocześnie oddychając. Dorosłe owady często latają. Postacie młodociane są budową zbliżone do owadów dorosłych, jednak nie mają zdolności latania. Topielicę dość trudno spotkać w oczku wodnym. Nie jest to owad zbyt pospolity, a poza tym bardziej preferuje nie zarybione zbiorniki z dużą ilość drobnych stworzeń wodnych, które stanowią jej menu. Nawet jeśli topielica zasiedli nasze oczko, możemy o tym nie wiedzieć, jako że świetnie się maskuje wśród roślin podwodnych. | ||
Nartniki (Gerris sp.), (Hydrometra sp.)W naszym kraju występuje wiele gatunków owadów zwanych popularnie nartnikami. Należą one do rzędu pluskwiaków różnoskrzydłych (Heteroptera) i są spokrewnione z takimi owadami jak pluskwa domowa. Choć niżej nartniki (Gerris sp.) i poślizgi (Hydrometra sp.) będę nazywał po prostu nartnikami, to jest to duże uproszczenie, należą one bowiem do różnych rodzin. Przedstawicielami rodziny Gerridae są m.in. sunik (Gerris paludum) oraz nartnik duży (Gerris lacustris), krótkonogi nartnik mniejszy (Rhagovelia) należy zaś do rodziny Veliidae.W środowisku naturalnym nartniki są powszechne, preferują wody stojące jak stawy, jeziora czy nawet większe kałuże. Często można spotkać bardzo duże grupy nartników przy brzegu zbiorników wodnych. To przy którym brzegu występują zależy od kierunku wiatru. Nartniki to ciekawe zwierzęta i ich sposób poruszania jest bardzo interesujący. Potrafią one chodzić, a raczej ślizgać się po powierzchni wody. Wykorzystują napięcie powierzchniowe wody w ten sposób, że błona powierzchniowa nie ulega przerwaniu, a ugięciu (zobacz zdjęcie). Dzieje się tak dlatego, ponieważ nogi nartników pokryte są niezwilżalnymi (hydrofobowymi) włoskami. Nartniki przebywają głównie w pobliżu brzegu, na płyciźnie. Stoją bez ruchu na powierzchni wody, wybierając miejsca nad kępami roślin podwodnych lub nad zanurzonymi kamieniami. Spowodowane jest to prawdopodobnie obawą ataku ze strony ryb. Zauważyłem jednak, iż ryby raczej nie polują na te owady i nawet mając duże zarybienie w naszym oczku powinny przeżyć też nartniki. Czasami nartniki można spotkać też na "stałym lądzie", zazwyczaj wybierają liście grzybieni i innych tego typu roślin, jednak zwykle przebywają na powierzchni wody. Gdy wyczują zagrożenie potrafią bardzo szybko ślizgać się po niej. Długość ich susów może dochodzić nawet do metra. Jako że nartniki potrafią fruwać w naszym stawiku powinny się zjawić się same. Nartniki są rozdzielnopłciowe. Ich jaja są składane na roślinach wodnych, lub na brzegu zbiornika. Z jaj wykluwają się larwy bardzo podobne do postaci dojrzałej (imago). Podstawową różnicą jest to, że larwy nie potrafią latać i uzyskują tą zdolność dopiero po kilkukrotnym lnieniu. Wielkość nartników zależy głównie od tego jaki reprezentują gatunek. Ja spotykam zarówno centymetrowe maluchy jak i kilkucentymetrowe okazy. Nartniki są drapieżnikami i odżywiają się drobnymi zwierzętami, głównie mszycami i przędziorkami, tak więc mogą być w oczku wodnym pożyteczne. Dorosłe owady zimują na lądzie pod ściółką (liście, kora, mech). | ||
Pluskolec, grzbietopławek (Notonecta glauca)Rodzina pluskolcowatych (Notonectidae), należy do rzędu pluskwiaków różnoskrzydłych. Charakterystyczną cechą pluskolcowatych jest pływanie pod wodą grzbietem do dołu. W Polsce najczęściej spotykanym przedstawicielem tej rodziny jest pluskolec, który z uwagi na sposób pływania bywa nazywany także grzbietopławkiem. Pluskolec jest niedużym owadem i dorasta maksymalnie do 15 mm. Jako że w naszym kraju jest on bardzo pospolity w wodach śródlądowych łatwo go spotkać. Dorosłe osobniki po osuszeniu skrzydeł są dobrymi lotnikami i bez problemu mogą zasiedlić nasze oczko wodne. Grzbietopławek przebywa zwykle nieruchomo tuż pod powierzchnią wody. Spłoszony bardzo szybko nurkuje. Pomaga mu w tym bardzo opływowy (wręcz kosmiczny) kształt ciała, oraz bardzo długie tylne odnóża. Są one szerokie i owłosione, dzięki czemu zapewniają owadowi duże przyspieszenie. Pokrywy skrzydłowe pluskolca zachodzą na siebie dachówkowato. Pod skrzydłami gromadzi się powietrze nadające owadowi srebrzysty połysk potęgujący kosmiczne wrażenie. Grzbietopławek oddycha powietrzem atmosferycznym, wynurzając na powierzchnię koniec odwłoka pokryty niezwilżalnymi włoskami. Powietrze jest pobierane do specjalnych kanałów znajdujących się po stronie brzusznej, gdzie znajdują się przetchlinki niezbędne do oddychania. Podobnie jak inne pluskwiaki pluskolce są drapieżnikami i mogą dokładnie "wyczyścić" nasz staw z narybku. Z tego względu nie zaleca się go wprowadzać do oczka wodnego, zaś zauważone owady lepiej wyłapywać, gdy chcemy dochować się ryb z własnej hodowli. Podstawowym pokarmem pluskolca są owady wodne, ich larwy, zooplankton oraz larwy płazów i ryb. Ofiary najpierw są zakłuwane, a następnie wysysana ich zawartość. Pluskolec może także ukłuć człowieka i dlatego bywa nazywany pszczołą wodną. Ukłucie jest dość bolesne, choć ból szybko mija. Od czasu gdy mnie ono spotkało :-( obawiam się wchodzić do bardziej zarośniętych części mego oczka. Samice pluskolca składają jaja na roślinach podwodnych. Larwy maja kształt identyczny jak u osobników i odróżnia je tylko biały kolor ( jest to tzw. przeobrażenie niezupełne). Nie mają one zdolności latania. | ||